Pimpinone – pierwsza opera na wsi

Administrator 18 lipca 2020

Zanim dotrzemy do tegorocznej operowej mety, czyli nagrania i wypuszczenia w wirtualny świat opery „Heca, czyli polowanie na zająca”, zapraszamy Was m.in. w sentymentalną (już ?) podróż do tych artystycznych edycji, które miały miejsce kilka lat temu.

„Pimpinone”, czyli opera buffa G. Ph. Telemanna pełna zabawnych scen i tekstów stała się inspiracją dla rozpoczęcia projektu pt. „Palimy się do muzyki”, realizowanego przez Stowarzyszenie „Z muzyką do ludzi” oraz przy współpracy Centrum Kultury Książ Wlkp. i Ceglarni w Jarosławkach. Okazało się, że możliwe jest zrobienie opery na wsi, w popegeerowskich budynkach, przy zaangażowaniu zawodowych solistów, muzyków oraz statystów – amatorów, ochotników, mieszkańców ksiąskiej gminy.

Wystawiona 17 listopada 2017 r. w Ceglarni w Jarosławkach pierwsza tego typu sztuka reżyserowana była przez Agnieszkę Misiak, dyrektorem artystycznym została Lilianna Stawarz, a o scenografię zadbało Centrum Kultury Książ Wlkp.

Iwona Leśniowska-Lubowicz (sopran) i Damian Wilma (baryton) odegrali historię związku podstarzałego Pimpinone i jego sprytnej pokojówki Vespetty, która robiła wszystko, aby zostać jego żoną i zawłaszczyć majątek, jakim dysponuje. Cała akcja rozgrywała się przy muzyce pełnej żwawych rytmów (barokowa tonacja!) i humorystycznych tekstów.

Komiczna opera okazała się kulturalnym strzałem w dziesiątkę i przyciągnęła ponad 170 osób.

 

 

A tak wyglądały kulisy powstawania tej opery:

image_pdfPobierz stronęimage_printDrukuj stronę
Skip to content